Nie mam czasu na przyjemności, czyli czym jest joga nidra

Rozmawiając kiedyś z jedną z kobiet usłyszałam, że ona nawet chciałaby odpocząć i joga nidra w sumie jej się podoba, ale ma tyle rzeczy codziennie do zrobienia, że nie ma czasu na przyjemności. PRZYJEMNOŚĆ. Lubimy, prawda? Tylko zaraz, czy odpoczynek to przyjemność?

Wyobraź sobie, że lecisz na wakacje. Nadajesz walizki wypchane wszystkimi niezbędnymi dla twojej rodziny rzeczami, przechodzisz odprawę paszportową, bierzesz głęboki oddech bo już za kilka godzin będziesz oddychać innym powietrzem, a słońce będzie cię smagać i mowić do twojej skóry: hej kochana, może się poopalamy? 

I wtedy wchodzisz do samolotu, ale zamiast uśmiechniętej obsługi przy wejściu widzisz wyczerpanych pilotów i stewardów z podkrążonymi oczami, którzy są tak wściekli ze zmęczenia, że boisz się powiedzieć im dzień dobry. Dziwne, prawda? Przecież ci ludzie odpowiadają za bezpieczeństwo calej twojej rodziny! Nie chcesz polegać na kimś, kto jest wyczerpany i niemiły, bo zwyczajnie nie daje rady. Kto zarwał wcześniej X nocy i jedyną rzeczą o jakiej marzy jest odpoczynek. Czy takim osobom można zaufać, że bezpiecznie cię dowiozą na miejsce? Zerkasz, jak pilot w pośpiechu pije zimną kawę mówiąc: Nie wyrabiam się, nawet kawy nie zdążyłem wypić. Gdzie my dziś lecimy?

Patrzysz pytająco na niego a on mówi: Nie mam czasu na przyjemności, proszę się pospieszyć, musimy już lecieć! 

Co robisz? Wsiadasz czy wysiadasz?

A teraz spójrz na siebie: za co jesteś odpowiedzialna? Za siebie: swoje zdrowie, rozwój, pracę, obowiązki? Za rodzinę? Za swoje dzieci, przy których trzeba mieć oczy wokół  głowy? Za swoją pracę, która jest dla ciebie ważna i daje ci środki do życia? Za swoje pasje, które chcesz rozwijać? Dla pilotów odpoczynek jest OBOWIĄZKIEM. To dlaczego dla nas miałby być przyjemnością? 

Nie lubię słowa obowiązek, bo kojarzy mi się z czymś, co muszę. A jak muszę to zazwyczaj nie chcę ;) Więc wolę myśleć o tym, że odpoczynek jest niezbędną częścią mojego życia. Że do tego, żeby dobrze i zdrowo żyć potrzebuję kompletu. Potrzebuję jeść - choć czasami jem dla przyjemności i potrzebuję odpoczywać - choć zazwyczaj sprawia mi to przyjemność ;) Ale jestem swoją najważniejszą pilotką, to ja tu w moim życiu nawiguję! 

Ile decyzji podejmujesz dziennie? Ile z nich ma wpływ na twoje przyszłe życie? Ile z nich ma wpływ na kto, na kogo wyrosną twoje dzieci? Ile z nich wpływa na to, czy będziesz się rozwijać zawodowo? Czy twój biznes urośnie i da ci spokój bycia, czy twoja pasja da ci oddech od obowiązków? Nasze życie składa się z miliona maleńkich, codziennych decyzji. One tworzą naszą rzeczywistość. A ta rzeczywistość z dziś tworzy nas w przyszłości. Każda decyzja i każda myśl jest nasionkiem, które zasiewamy.  Wyrośnie to, co właśnie zasiewamy. 

Tylko jak możemy zasiewać, kiedy jesteśmy tak zmęczone, że na nic nie mamy siły? Nie wiem, jak ty - ale ja, kiedy jestem zmęczona mam ochotę odciąć się od wszystkiego. Najlepiej, żeby nikt do mnie nie mówił, o nic nie pytał, o nic nie prosił. Żadnych Mamo ona mnie bije ani Co jest na kolację? Nie mam wtedy miejsca na nic oprócz zmęczonej siebie. Zajmuję całe miejsce, rozlewam się w moim zmęczeniu i złości mnie, że ktoś rości sobie prawo do tego miejsca.  Nawet, jeśli są to osoby, które kocham. Bo moje zmęczenie wzięło wszystko. 

Czy więc odpoczynek to przyjemność czy powinność? Część życia czy zbytek? 

Nie próbowałaś jeszcze odpoczynku z nidrą i nie wiesz, czy to dla Ciebie? Spróbuj mojej darmowej nidry i zobacz, jak będziesz się czuć po tej praktyce. Do ściągnięcia TUTAJ.

Mava